ostatni weekend obfitował w eksperymenty :)
Jakiś czas temu wpadł mi w ręce artykuł o podwójnej penetracji odbytu. Oczywiście postanowiłam przedyskutować ten temat z moimi znajomymi i w większości reakcje były negatywne co do tego typu zabaw. Zdecydowana większość stwierdziła również, że takie zabawy to odbywają się tylko na pornosach bo żadna normalna kobieta nie zmieści w swoim tyłku dwóch kutasów.
Co za tym idzie właśnie w ostatni weekend postanowiłam spróbować tego typu zabaw.
Historia będzie krotka bo była to szybka akcja :)
W sobotę wieczorem po krótkiej imprezie ze znajomymi miałam przyjemność gościć u siebie dwóch kolegów, z którymi kontynuowałam rozpoczęty na imprezie temat podwójnej penetracji odbytu. Otwarcie powiedziałam, że chciałabym spróbować tego typu atrakcji i Panowie przystali na moją propozycję.
Wzięliśmy prysznic, przygotowaliśmy w salonie miejsce na podłodze, przynieśliśmy żele do fistingu analnego i bez zbędnych ceregieli zaczęliśmy próby.
Przyjęłam pozycję na pieska wypinając swoją dupkę i panowie zaczęli rozsmarowywać żel na moim tyłku, dosyć szybko w mojej pupie znalazły się dwa palce jednego z chłopaków, później 3 palce i jeszcze jeden. Po chwili zabawy moją dupę penetrowała praktycznie cała dłoń. Nie dowierzałam w działanie żelu do fistingu ale okazało się, że praktycznie nie odczuwam bólu. Napewno to kwestia rozluźnienia i delikatnego traktowania mnie przez chłopców ale myślę, że ten żel sporo tutaj pomógł.
Cała dłoń jednak za pierwszym podejściem nie zmieściła się więc zmieniliśmy taktykę i użyliśmy zabawek. W moim tyłku szybciutko wylądował mój ulubiony czarny wibrator a zaraz za nim wciskał się mniejszy typowo do zabaw analnych koreczek. I tutaj pełen sukces. Dwa sztuczne penisy w moim tyłku. Podniecenie, towarzyszące eksperymentom spowodowało, że nie mogłam się doczekać kiedy poczuje w sobie moich dwóch towarzyszy bo jednak prawdziwy kutas to zupełnie inna bajka :)
Nie musiałam stawiać chłopakom kutasów na baczność bo na sam widok mojej wypiętej dupy stały im fujarki gotowe do zabawy.
A więc wskoczyłam na jednego z chłopaków leżącego na plecach i nadziałam się na kutasa swoim tyłkiem, wszedł gładko. Poruszałam się trochę i po chwili przyciągnęłam drugiego do siebie kładąc się na ciele tego pierwszego leżącego koleżki i szerzej rozchylając nogi zaprosiłam drugiego kutasa do swojej dupki.
Hmmm i co ? no i problem, otóż drugi z Panów mocno się namęczył ale... udało się. Powolutku wszedł we mnie jako drugi zagłebiając go w moim tyłku prawie całego. Chwila przerwy, zwieracz odpuścił i Panowie zaczęli jazdę na dwa baty. Gdy jeden się trochę wysuwał, drugi dopychał do końca i tak na zmianę. Muszę powiedzieć, że pieprzyli a raczej pierdo ... li mnie w dupę jednocześnie przez dobre pół godziny. Ból, który czułam na początku przerodził się w mega podniecenie i piękne 3 orgazmy jeden po drugim. A panowie mieli taki spust, że dawno tyle spermy nie widziałam.
A więc da się. zmieściłam dwa penisy w swoim tyłku.
Fakt boli do dzisiaj ale chyba warto było :P
Hmm i co ja nowego wymyślę ? coś napewno bo lubię takie eksperymenty ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz