Translate

piątek, 6 lutego 2015

Wspomnienie fantazji mojego byłego :) - część 1

Hejka, wygrzebałam ostatnio w starych śmieciach historyjkę/fantazję, którą napisał mi mój były facet :)

Oto i ona :P

 Jesteśmy sobie na wakacjach. Jest ranek, świeci słoneczko. Ty jeszcze nie obudziłaś się. Leżysz odkryta nago a ja już jestem po kąpieli. Przyglądam ci się i postanawiam obudzić. Wchodzę do łóżka, zaczynam głaskać delikatnie piersi, brzuszek i nogi. Ale Ty nie reagujesz. Moja ręka wędruje między twoje lekko rozchylone nogi i zaczynam dotykać twoich warg. Rozchylam je, naciągam i masuje łechtaczkę. Dalej śpisz i nie reagujesz więc ja posuwam się dalej. Zwilżam śliną paluszki i wilgotnymi palcami masuje twoją cipkę. Rozchylam wargi i wkładam paluszek potem drugi. Robię to bardzo powoli i delikatnie. Ty rozchylasz nogi szerzej i robisz to przez sen. Postanawiam Cię troszkę polizać i zniżam głowę i językiem wodzę po twojej cipce i tyłeczku. Chyba się podnieciłaś bo z cipki zaczynają wypływać twoje soki. Wyjmuje z szafki 2 wibratory, jeden czerwony a drugi ten podwójny czerwony, którego jeszcze nie widziałaś. Ten dwustronny jest bardzo długi, ma ok pół metra i średnią grubość. Wkładam Ci do cipki ten czerwony i bawię się nim trochę.




Zaczynasz jęczeć i wzdychać ale nie budzisz się. Pewnie myślałaś, że to wszystko co robię to sen. W końcu wyjmuje czerwonego wkładam Ci podwójnego i bawię się nim. Jedną końcówkę wkładam Ci w cipkę a drugą w nawilżoną dupkę. Ale to również cię nie obudziło. Wpychałem go coraz głębiej ale nie obudziłaś się tylko jęczysz przez sen. Postanowiłem, że zrobię Ci żart wpychając go do samego końca i zostawiając aż się obudzisz. Tak też uczyniłem a sam odwróciłem się plecami i usnąłem. Kiedy się przebudziłem poczułem jak coś rozpycha mój tyłek. Odwróciłem głowę i zobaczyłem że leżysz przodem do mnie a na pasie masz założony wibrator na gumkach i pieprzysz mnie w moją dupę. Chciałem coś powiedzieć ale ty mnie uprzedziłaś i powiedziałaś, że skoro ja się zabawiałem z tobą jak spałaś to teraz ty się pozabawiasz ze mną. Zamknąłem więc oczy i leżałem na boku a ty wkładałaś mi do tyłka sztucznego kutasa aż po sam koniec. W pewnym momencie wsunęłaś mi rękę między nogi i podniosłaś jedną z nich do góry i zaczęłaś bawić się moim penisem i jajkami. Po kilku minutach takiej zabawy wystrzeliłem spermę na łóżko, ty wyjęłaś penisa z mojego tyłka i poszłaś go umyć. Problem w tym, że nie mieliśmy łazienki w pokoju tylko trzeba było przejść korytarzem kilka metrów do wspólnej łazienki. Założyłaś na siebie podkoszulek i klapki a na szyję zarzuciłaś ręcznik i wyszłaś z pokoju. Podkoszulek ledwo zakrywał twoją dupcię. Nie wracałaś dość długo więc postanowiłem, że dołączę do Ciebie. Wziąłem ręcznik i skierowałem się do łazienki. Gdy dotarłem do drzwi łazienki, które były niedomknięte usłyszałem twoje jęki i sapanie. Pomyślałem, że zabawiasz się sama ze sobą. Otworzyłem drzwi szerzej i włożyłem głowę żeby Cię podejrzeć. I to co zobaczyłem trochę mnie zdenerwowało. Ty klęczałaś na ziemi a raczej przyjęłaś pozycję pieska a od tyłu pieprzył cię jakiś chłopaczek. Już miałem wejść do środka i zrobić awanturę ale z drugiej strony pomyślałem, ze miałem kiedyś taki pomysł, żeby kochać się w trójkącie i zostałem na zewnątrz podglądając to co się dzieje. Kiedy chłopaczek spuścił się w tobie odszedłem od drzwi i wróciłem do pokoju. Ty jeszcze nie wracałaś więc pomyślałem, ze albo dalej się zabawiacie albo chcesz trochę ochłonąć i musiałem zasnąć na chwilę bo nie usłyszałem jak weszłaś do pokoju. Obudziło mnie twoje chodzenie po pokoju i sprzątanie. Popatrzyłem na Ciebie i spytałem czemu cię nie było tak długo ? A ty odpowiedziałaś, że byłaś pod prysznicem i trochę się zabawiałaś, ale nie powiedziałaś że z kimś, a ja dalej nie dopytywałem. Wstałem z łóżka, poszedłem się umyć i kiedy wróciłem do pokoju ty już byłaś gotowa do wyjścia na obiad, tzn miałaś na sobię tą krótką popielatą sukienkę i sandałki (i byłaś bez bielizny). Ja wskoczyłem w spodenki i podkoszulkę i tak poszliśmy na obiad do nadmorskiej knajpki. Gdy przechodziliśmy ulicą przykuwałaś wzrok każdego faceta, na początku nie wiedziałem dlaczego ale jak dotarliśmy do knajpy ja usiadłem przy stole a ty poszłaś złożyć zamówienie i wtedy zobaczyłem że przy takim słońcu twoja sukienka strasznie prześwituje a poza tym jest tak krótka, że gdy zawieje wiatr to odkrywa dolną część twoich pośladków. Ten widok strasznie mnie podniecił i gdy czekaliśmy na obiad zacząłem głaskać cię po nodze, wodząc dłonią od kolana do Twojej wygolonej cipki. co ty na to ? może kiedyś zaaranżujemy taką akcję ? buziaczki kochanie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz