Translate

sobota, 14 marca 2015

Na czekoladę miałam chęć :)

Cześć,

i tak oto wróciłam z kilkudniowego sex wypadu na Wyspy Kanaryjskie, na który to wybrałam się z grupą moich znajomych.

Z racji, że nie chce mi się po kolei wszystkiego co się działo opisywać to podsumuje wyjazd w kilku zdaniach.

Celem wyjazdu był wypoczynek i erotyczne zabawy a w szczególności spotkanie z poznanymi przez internet czarnoskórymi panami :)

Zabawę rozpoczęliśmy drugiego dnia pobytu od libacji alkoholowej z naszymi nowymi kolegami, trochę poszaleliśmy na parkiecie a po powrocie do wynajętego apartamentu kontynuowaliśmy imprezę opisując naszym czarnoskórym przyjaciołom jak to się u nas gimnazjaliści bawią w "słoneczko".



Panowie szybko podchwycili ten temat i zaproponowali, że my pomimo tego, że jesteśmy dużo starsi też możemy zabawić się w słoneczko.

Ja zaproponowałam modyfikację zabawy na wersję analną gdyż zarówno ja jak i moje koleżanki, z którymi pojechałam na Wyspy jesteśmy zwolenniczkami seksu analnego i nieraz fantazjowałyśmy o czarnym ogromnym penisie w tyłku.

Zabawę w analne słoneczko zaczęliśmy grubo po 3 w nocy, mocno wstawione zrzuciłyśmy ciuchy i choć byłyśmy tylko we trzy dziewczyny + nasi dwaj panowie i 4 czarnoskórych nowych znajomych to było ciekawie.

Na puszystym dywanie uklękłyśmy z głowami skierowanymi do środka i wypiętymi tyłkami, panowie nago dookoła nas podtrzymywali kutasy w pełnej gotowości ubrane w kondomy.

Panowie zaczęli zabawę od wyciśnięcia sporej ilości lubrykantu na nasze wystawione dupki i wsmarowaniu go w nasze otwory.

Po kilku chwilach zabrali się do roboty. Na pierwszy rzut w mojej dupie wylądował biały kutas mojego przyjaciela i w sumie to dobrze bo nie był on aż tak okazały jak nasi czarnoskórzy koledzy.

Posuwał mnie w tyłek zgodnie z zasadami ustalonymi wcześniej przez minutę po czym nastąpiła zmiana panów a raczej kutasów zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara.

Kolejny kutas w mojej dupci, który wylądował to mega gruby czarny penis jednego z nowych koleżków, początkowo nie był w stanie go włożyć, być może to moja wina gdyż nie do końca byłam w stanie się rozluźnić wiedząc co może być za chwilę w moim tyłku.
Po kilku natarciach udało się, rytmicznie mnie posuwał ale nie sprawiało mi to wielkiej przyjemności, czułam jak mnie rozrywa od środka, nie mogłam się przyzwyczaić do tego rozmiaru.

Kolejna zmiana przyniosła ulgę i choć w mojej dupie znalazł się kolejny czarny kutas to był zdecydowanie cieńszy i wchodził we mnie bez problemu.

Kolejna zmiana i tym razem nasz drugi kolega uraczył mnie swoim białym penisem, który również nie należał do najmniejszych ale wcześniejsze kutasy utorowały mu drogę i penetrował mnie kolejną minutę swobodnie.

Po czwartej minucie analnego słoneczka dwóch panów spuściło się w gumki a więc odpadli z zabawy i na placu boju pozostała trójka czarnoskórych i nasz jeden kolega :P
Jednocześnie po czwartej minucie nastąpiła zmiana, której się najbardziej obawiałam. Jeden z nowych wycisnął kolejną dawkę żelu na mój rozwarty odbyt i od razu natarł swoim członkiem na mój otwór. Myślałam, że wkłada mi ręke, kur... jak można mieć takiego kutasa, był ogromny, gruby i długi, napierał na mnie z taką mocą, że prawie mnie przewrócił, marzyłam żeby nastąpiła szybka zmiana. Ta minuta trwała strasznie długo a na sam koniec poczułam pulsowanie w swoim tyłku i poczułam gorąco w tyłku, tak jakby nie miał gumki. Wyjął ze mnie kutasa, odwróciłam się żeby zobaczyć to monstrum i aż sama się zdziwiłam, że on go we mnie zmieścił. Prezerwatywa wypełniona była ogromną ilością spermy. Jakbym oglądała pornola. Skąd on wogóle wziął taką gumkę.

Po piątej minucie zostało tylko 2 Panów i 2 panie, ja odpadłam. Zmęczył mnie ten czarny kutas. Wiedziałam, że na drugi dzień nie będę mogła chodzić.

W finale niestety polegli nasi biali koledzy i wygrał jeden z czarnoskórych.

Masakra, ciekawe co wymyśli, co będzie chciał w nagrodę. Bo zasady były takie, że kto wygra ten wymyśla dla siebie nagrodę a pozostali bez gadania mają to zrobić.

Zabawa w słoneczko zakończyła się tak naprawdę po kilku minutach a czułam się jakbym była pieprzona przez 20 facetów przez całą noc.
Po minach koleżanek widziałam, że również są wykończone i zmęczone zabawą.

Z kolei na twarzach panów rysowały się uśmiechy.

A co wymyślił w nagrodę nasz nowy znajomy napiszę w następnym poście.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz