Translate

poniedziałek, 9 lutego 2015

Sama ze sobą

Ahhh co to był za dzień :)

Cała niedziela to jedna wielka porażka. Przesiedziałam pół dnia przede telewizorem i komputerem. Zjadłam obiad i postanowiłam się pocieszyć jadąc na zakupy.

Ale nawet chodzenie po sklepach nie poprawiło mi nastroju. Po 3 godzinach szwędania się od sklepu do sklepu w końcu dotarłam do bieliźnianego, który poprawił mi nastrój.

W euforii zakupowej zdobyłam kolejne dwa biustonosze i 4 pary majteczek.

Przy okazji przymierzania zostałam obmacana przez sprzedawczynię na wszystkie możliwe sposoby i gdyby nie to, że była seksowną dziewczyną i pobudziła moje fantazje pewnie dostała by za swoje :P

Powiem szczerze, że po wyjściu ze sklepu z bielizną miałam ochotę skierować się do toalety i zrobić sobie dobrze :) tak mnie gówniara podkręciła.



Ale z racji, że jestem grzeczną dziewczynką skierowałam się do wyjścia i do samochodu.
Spakowałam zakupy i ruszyłam w kierunku domu.

Gdy już wróciłam, postanowiłam jeszcze raz przymierzyć wszystko co kupiłam i stojąc przed lustrem przypomniała mi się ekspedientka ze sklepu z bielizną.

Stałam przed lustrem w nowym biustonoszu i majteczkach zsuniętych do połowy kolan, moja ręka bezwiednie powędrowała w kierunku mojej cipki. Zaczęłam się dotykać, pieścić swoją muszelkę. Podniecenie rosło coraz bardziej, cipka robiła się coraz bardziej wilgotna. Patrzyłam w lustro jak zabawiam się sama ze sobą a z tyłu głowy fantazjowałam o tej dziewczynie ze sklepu, która zmacała mnie przy przymierzaniu bielizny. Wyobrażałam sobie, że w tej przymierzalni ona rozbiera mnie, sadza na foteliku, rozchyla nogi i wbija się w moje krocze swoimi ustami i penetruje mnie językiem.
Wyobrażałam sobie, że stoję przodem do lustra w przymierzalni z wypiętym tyłkiem w jej kierunku a ona klęczy za mną i liże moją dupkę wkładając jednocześnie palce w obydwie dziurki. Wyobrażałam sobie jak się z nią całuje, dotykam jej piersi, jej cipki, jak namiętnie się pieścimy.

I tak zagłębiona w tym fantazjowaniu ocknęłam się gdy wstrząsnął mną niesamowity orgazm do którego doprowadziłam się sama stojąc przed lustrem i fantazjując o sprośnej sprzedawczyni.

Dziękuje Ci mój paluszku :P za wspaniały orgazm.

a teraz siedzę i to opisuje i znów wspomnienia ze sklepu biorą górę tak więc kończe i ....

buziaki :P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz